Funko pop, czyli marzenie ściętej głowy

Pewnie znacie to uczucie, gdy widzisz fantastyczną kolekcję, mnóstwo rzeczy z kategorii tych, które uwielbiasz, stwierdzasz, że będziesz mieć je wszystkie, już ustawiasz je w głowie na półkach... Po czym patrzysz na cenę. Cóż. Ustawię je sobie na wirtualnej, blogowej półce. 

Schemat bohatera

Filmik ten widziałam na lekcji języka polskiego i myślę, że jest to dość ciekawe. Umieszczam go tutaj niejako w nawiązaniu do wczorajszego posta o Eragonie, ale nie do końca... Myślę, że może to być coś ciekawego co warto zobaczyć. Zapraszam!

Jak powoli odzierano mnie ze złudzeń o Eragonie

Serię Dziedzictwo Christophera Paolini poznałam w szóstej klasie podstawówki. Wtedy jeszcze nie znałam czegoś takiego jak fangirling, po prostu bardzo spodobały mi się te książki o smokach. Uznałam, że to niesamowite, że piętnastolatek (bo tyle lat miał Paolini, gdy napisał pierwszą część, choć wydana została później i po dużych korektach). To był początek mojej przygody z literaturą fantasy. 

Bo Święta straciły swój klimat...

Jak wiele innych blogerek-małolat kocham Święta. Lubię zapach pierników, smak barszczu , dźwięk kolęd, widok światełek na choince, dotyk jeszcze nie odpakowanych prezentów. Ale nie wszyscy sądzą tak samo...

Fangirl - recenzja

Swego czasu na polskim booktubie i na blogach recenzenckich było głośno o tej książce. Ja zamierzałam kupić ją w dzień premiery, a skończyło się tak, że dostałam ją w listopadzie. Cieszę się, że mogę ją wreszcie zrecenzować (projekt posta wisiał już od dwóch tygodni, ale nie miałam czasu nawet wejść na bloga...). Zapraszam :-)

Autor: Rainbow Rowell

Tytuł: Fangirl

Rok wydania: 2015

Wydawnictwo: Otwarte (seria Moondrive)