środa, 20 kwietnia 2016

RECENZJA: Miało być fajnie...

...a wyszło jak zwykle. Tak. To dobre określenie. "Zwykła", "przeciętna" - to dobre sformułowania dla opisania tej książki. W sumie, czego można się spodziewać po młodzieżówce? Rillo, spodziewałaś się wodotrysków?
No... tak. Po tylu pełnych zachwytów recenzjach, po tym wszechstronnym polecaniu (przy stosunkowo niewielkiej kampanii reklamowej w porównaniu np. do Fangirl) oczekiwałam czegoś na miarę Igrzysk śmierci. Ba, nowych Igrzysk śmierci. Lepszych Igrzysk śmierci