Autorka

Skoro tutaj trafiłeś, to znaczy, że chcesz dowiedzieć się czegoś o mnie (albo nie wiem, kliknąłeś przez przypadek w przycisk Autorka - ale może trzymajmy się pierwszej wersji).

Cześć, jestem Rilla, mam 16 15 lat i zeszłam na śniadanie piszę bloga. 

W kwestii informacji podstawowych: mieszkam w Krakowie, uwielbiam kolor niebieski, koty i chemię (w sensie przedmiot w szkole; nie, że proszki do prania i płyny do kibla). Jeżeli chodzi o hobby - lubię pływać i rysować (oraz tworzyć inne rzeczy okołoartystyczne).

Jednakże do zaistnienia tego bloga potrzebne było coś więcej niż informacje wymienione powyżej. Jak z pewnością mogliście się już domyślić (bo chyba mało kto zaczyna czytanie bloga od zakładki O Autorce, a jeśli tak, to witaj, wyjątkowa osobo! *macha z ekscytacją*), kocham czytać i oglądać seriale. I to właściwie były fundamenty pod Papierową dolinę - pierwotnie miała być blogiem recenzenckim, ale wyewoluowała w to, czym jest teraz.

Gusta książkowo-serialowo-filmowe

Bardzo ogólnie możnaby stwierdzić, że czytam przede wszystkim fantastykę. Warto podkreślić - nie oznacza to, że od innych gatunków uciekam szerokim łukiem! Jednakże na chwilę obecną wyjątkowe miejsce w moim czytelniczym serduszku zajmuje Rick Riordan (a zwłaszcza Percy Jackson i bogowie Olimpijscy). Notka dla półbogów: córka Posejdona z tej strony! 

Wśród innych książek, które BARDZO BARDZO lubię, mogę wymienić:
  • książki Matthew Quicka (wszystkie)
  • książki Gavina Extence'a (obie)
  • książki Neila Gaimana (jak na razie czytałam 2, ale to się nadrobić)
Mam też ogromny sentyment do całej serii Ani z Zielonego Wzgórza, podobały mi się Zabić drozda i Władca much, i Sherlock Holmes, i Wodnikowe Wzgórze, i Atramentowe serce, i Opowieści z Narnii, i całe Ziemiomorze, i Autostopem przez galaktykę...

...itp. itd., bo ja mogę tak wymieniać i wymieniać, a wy już chyba zasypiacie.

Przechodząc do seriali, moją absolutną miłością, ukochanym fandomem ponad wszystkie i słońcem mego marnego żywota jest Doctor Who. Jeśli ktoś nie wie, czym jest Doctor Who, to na Wikipedii jest bardzo fajny artykuł o nim

A dalej to dość przeciętnie: Dr House, Orange is the New Black, Victoria, The Crown... 

W kwestii filmów nie mam wiele ciekawego do powiedzenia, bo niestety....

[to be continued]

8 komentarzy:

  1. Witam! Będę szczera, zachwyciłam się twoim blogiem. Też uwielbiam czytać fantasy, kocham mitologię (szczególnie skandynawską/nordycką), a jeszcze bardziej książki na ten temat. Zgadzam się z twoim zdaniem (oprócz fanfiction, ale to inna kwestia...).

    Pozdrawia, Candy Drottning.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do FF - nie dziwię się, taka moja dziwaczna opinia :D Cieszę się, że blog się podoba!

      Usuń
    2. Nie wiem, czy to dobre miejsce, ale chciałabym polecić ci książkę "Anioł" Lee Weatherly. Jest to trylogia. Mi się bardzo podobała :)

      Pozdrawia, Candy Drottning.

      Usuń
  2. Czekaj... Ty to pisałaś mając 15 lat? A teraz masz 16.. tak? Matkoboskoczęstochowsko jesteś obłędna! I nie, to nie jest jakieś tanie słodzenie, bo takich trików nie lubię, i nie stosuje. A fe! Na prawdę czytam już kolejny wpis (no dobra, przylazłam do tej zakładki, której nie traktuje jak typowego wpisu, bom człowiek z natury ciekawy, i jak coś mi się podoba, to chcę wiedzieć kto to zrobił. A Twój blog mnie oczarował <3) Jakim sposobem masz tylko 22 obserwatorów? Kurczę, ten blog zasługuje na setkę! (Co nie znaczy, że 20 jest złe, ja się cieszyłam jak głupia z 8 :D)
    Wydajesz się być niesamowita osóbką, rozbraja mnie Twój styl pisania i ilość fandomów... Swoją drogą w końcu sprawdziłam co to u diabła jest XD Człowiek uczy się całe życie!
    Pozdrawiam całym serduchem,
    Q.


    https://doinnego.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wciąż 15, 16 dopiero w listopadzie :)
      I dziękuję <3 <3 <3

      Usuń
  3. Hej :)
    Trafiłam na Twojego bloga zupełnie przypadkiem, tj. przeszukując internet w poszukiwaniu kolejnych książek fantasy, które mogłabym zaproponować mojej 10-letniej córce (tak na marginesie, to powoli kończą mi się pomysły na książki dla niej, bo czyta jak szalona w każdej wolnej chwili). Zaczęłam od wpisu o pozycjach polecanych-niepolecanych 11-latkowi, a "weszłam dalej" w momencie, gdy uświadomiłam sobie, że te wpisy i cały blog pisze Osoba tak młoda :)))) Dlatego z zaciekawieniem przeczytałam o Autorce i stwierdziłam, że muszę wyrazić swoje ogromne uznanie dla Autorki za lekkość stylu i tę delikatną nutę sarkarmu, którą uwielbiam :D
    p.s. jako że urodziłam się w zamierzchłych czasach ubiegłego stulecia i jestem z pokolenia 30+ (a nawet ++ powinnam napisać będąc zupełnie szczerą ;)), to muszę przyznać, że nie do końca rozumiem wszystkie zwroty (np. fanfik czy tambler :( tak więc dzięki za uświadomienie mojej niewiedzy, bo to mobilizuje do poszukiwań!
    Postaram się zaglądać na Twojego bloga :) Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. "Jestem Rilla, mam 15 lat i zeszłam na śniadanie"
    Kupiłaś mnie z marszu <3

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz za sobą komentarz, ale uprzejmie proszę, by nie przeklinać i nie obrażać się nawzajem :-)
Możesz podpisać się linkiem do swojego bloga - chętnie zajrzę, ale proszę, nie komentuj tylko i wyłącznie w celu reklamy.
Pozdrawiam!