niedziela, 7 maja 2017

My Doctor is back! - rzecz o 10. sezonie

Ja wiem, że to trochę dziwny moment na pisanie opinii o sezonie, skoro - jak na razie - były 4 odcinki. Ale Doctor Who po prostu aż się o to prosi, a ja nie mogę mu odmówić. No i zawsze będzie możliwość porównania mojej opinii po 4 odcinkach z opinią po całym sezonie. C'nie? 

Yeah, Doctor, do you?
Czyli jeden z moich ulubionych - jak dotąd - cytatów.

wtorek, 18 kwietnia 2017

I think I've met a new friend - Riverdale

Pierwotnie chciałam zaczekać z tym postem do końca 1. sezonu, bo przecież co to w ogóle jest za moment na pisanie o serialu - nie na początku, 3 odcinki przed końcem i to jeszcze akurat w przerwie. No wiecie co, Rilla, ogarnij się. 
Ale dziś spojrzałam sobie w kalendarz - koniec Riverdale za niecały miesiąc, na blogu pustki, a ja nie mam jak napisać czegoś więcej. Meh. Podzielę się z wami nową fajną rzeczą. 

Znaleziony obraz

środa, 22 marca 2017

Fandom - moja historia.

Cześć, jestem Rilla i mam 16 lat. Kiedyś bawiłam się w fandomy. A teraz co?

Dożyłam momentu, kiedy arty Virii wyparły poprzednie oficjalne arty. Mogę umierać w spokoju. nie

poniedziałek, 6 marca 2017

O mojej nauce słów kilka

Czyli, prawdę mówiąc, o tym, czym ostatnio głównie się zajmuję. 
Bo od jakiegoś czasu funkcjonuję w rytmie "nauka, nauka, o! mam czas na odcinek Doctora Who a za miesiąc nowy sezon!, nauka, nauka, idę do kina, nauka, nauka, sen". Co ciekawe - nie jestem tym jakoś specjalnie zmęczona. Cierpi na tym, niestety, blog - mam kilka pomysłów na posty, ale wymagają one solidnego researchu, na który średnio mam czas.
Zatem - oto luźny post o tym, jak to ja się uczę.

kaboompics.com

środa, 8 lutego 2017

NEW: Czyli post o tym i owym (a w sumie to o niczym konkretnym)

Haha, daliście się nabrać. Że niby "NEW" oznacza coś nowego, fajnego, wielkie zmiany na blogu, rewolucja. 
Meh. 
NEW jest akronimem (którego wymyślenie zajęło mi jakieś 10 minut, więc proszę o szacunek!) od Nudne, Egzystencjalne Wodolejstwo. Egzystencjalne w sensie egzystencji, nie egzystencjalizmu. 
Także, no, jeśli kogoś ciekawi, czy żyję i co tam u mnie, to zapraszam. 
A, i dla wytrwałych - fajna rzecz na końcu, polecam. 

niedziela, 22 stycznia 2017

Co? Czyli podsumowanie 4 sezonu Sherlocka

POST ZAWIERA DUŻE ILOŚCI SPOILERÓW
wyraźniej już nie mogłam

W poprzednią niedzielę dobiegł końca wyczekiwany od kilku lat 4 sezon Sherlocka. I, oczywiście, nie może zabraknąć na blogu posta z moimi przemyśleniami! Miałam ochotę tego posta napisać już wczoraj, zaraz po obejrzeniu finału, jednak nie mam pojęcia, ile czasu by mi to zajęło, więc biorę się dziś do roboty.